Małżeństwo jednopłciowe. Czyli co? Czyli związek dwojga ludzi, rzecz jasna! To związek przede wszystkim trwały, uznany przez prawo, religię lub społeczność. Tyle w temacie definicji i teorii. W praktyce bowiem małżeństwo jednopłciowe to opowieść. Każdy związek to historia, każda historia to emocje. A nic nie pisze piękniejszych wspomnień niż emocje właśnie.
Śluby jednopłciowe to niepowtarzalne historie
Poruszające, jakże mocno, do głębi! Oryginalne – nikt tutaj nie ma najmniejszych wątpliwości. W końcu należą póki co do mniejszości i wzbudzają uśmiech zaciekawienia, gdy pada takie hasło.
Obecnie 28 państw otworzyło instytucję małżeństwa par tej samej płci, w trzech innych są one uznawane – można zawierać je w innym kraju a po powrocie będzie ono traktowane jak każde inne. W Polsce nadal nie mamy możliwości zawarcia związku małżeńskiego osób tej samej płci. Oficjalnie, oczywiście.
Jeśli zależy nam na czysto emocjonalnym i duchowym, przeżyciu ceremonii – umożliwia nam to ślub humanistyczny. Nie ma mocy prawnej, owszem. Jest jednak rozwiązaniem, które pozwala na celebrowanie wielkiej miłości w gronie najbliższych, nadając temu wydźwięk tożsamy z tradycyjną ceremonią. Ba! Tutaj mamy nawet większą swobodę. Nie ogranicza nas standardowa przysięga – możemy napisać swoją, absolutnie dowolną. Przebieg uroczystości jest zależny tylko i wyłącznie od nas, nie musi wpasowywać się w żadne narzucone schematy.
Ślub humanistyczny gwarantuje nam niepowtarzalny scenariusz od A do Z, skrojony na miarę naszych potrzeb, oczekiwań, wyobrażeń. Tutaj tak naprawdę trudno mówić o kwestiach niemożliwych, trudnych do zrealizowania. Jeśli współpracujemy z odpowiednimi ludźmi – nie ma miejsca na jakiekolwiek przeszkody.
Jak zorganizować humanistyczny ślub homoseksualny?
Warto postawić na profesjonalistów. Nie namawiam, jednak zalecam. Wasz spokój w tym wielkim dniu jest czymś bezcennym. Przekazanie w zaufane ręce całego chaosu i ciężaru przygotowań – wydawać by się więc mogło niezastąpionym rozwiązaniem, które naprawdę szczerze każdemu polecam.
Ślub humanistyczny to szereg przygotowań. Dokładnie takich, jak przed każdym innym rodzajem ślubu. Tutaj jedynie z pominięciem części formalności, których zwyczajnie nie ma. W teorii powinno więc być nieco lżej, w praktyce jest to zazwyczaj niezauważalne. Począwszy od wyboru miejsca ceremonii i przyjęcia, idąc dalej – przez stworzenie wizji ich przebiegu, dobór usługodawców, negocjację umów z nimi a kończąc na ostatnich szlifach i dbałości o przebieg wielkiego dnia. Wszystko wygląda tak samo. Zgromadzenie wokół siebie teamu ludzi, których wspólnym celem jest absolutnie piękny efekt końcowy – z pewnością wesprze nas w działaniach.
O czym warto pamiętać, organizując taki ślub?
- Nie jest najważniejsze to, co powiedzą inni. W absolutnie każdej sytuacji, przy każdym niemal ślubie i jakiejkolwiek innej uroczystości rodzinnej – zawsze znajdzie się ktoś, kogo nie zadowolimy. Choćbyśmy na rzęsach stawali, wyszuka drobiazg, który posłuży do krytyki. Niekoniecznie konstruktywnej.
- Nie umniejszajmy wagi uroczystości. Ceremonia świecka jest tak samo ważna, jak każda inna. Nasze emocje, jej przebieg i znaczenie – są niemniej istotne. Nie podchodźmy więc lekceważąco do własnego ślubu, tylko dlatego że nie mieści się w ramach czyichś schematów.
- Plan B jest wskazany, plan C mile widziany. Zawsze bądźmy przygotowani na różne ewentualności, zwłaszcza gdy mówimy o ceremonii plenerowej. Specjalistami od niespodziewanych zwrotów akcji są z pewnością konsultanci ślubni, dlatego ich wsparcie w tym dniu jest nieocenione i warto o tym pomyśleć.
- Detale są ważne, to one tworzą całość. Nadmiar detali nie jest dobry, niedbałość o nie również dobrą drogą nie bywa. Skupmy się na tym, żeby cała oprawa naszej ceremonii i przyjęcia – była zwyczajnie spójna. Z nami samymi, z miejscem wydarzenia, z naszym gustem i małymi uwielbieniami. Spójność to wdzięk, którego trudno szukać w czymkolwiek wymuszonym. Warto więc o nią zawalczyć, w detalach właśnie.